Muzea w Polsce

Czy zastanawialiście się kiedyś ile w Polsce jest muzeów? I jakie? Zwykle wiemy jakie są muzea w naszej najbliższej okolicy. Czasem mijamy jakieś na wyjazdach na urlop; może nawet do niektórych zaglądamy... Zrobię więc teraz małe podsumowanie. Otóż, w kraju mamy:

- 8 Muzeów Narodowych, które mieszczą się alfabetycznie: w Gdańsku, Kielcach, Krakowie, Poznaniu, Przemyślu, Szczecinie, Warszawie i Wrocławiu. W muzeach tych znajdziemy najbogatsze zbiory artystów pochodzących z różnych części kraju oraz z zagranicy; 

- 16 Muzeów Okręgowych, alfabetycznie: w Białej Podlaskiej, Bielsku-Białej, Bydgoszczy, Chełmie, Ciechanowie, Częstochowie, Nowym Sączu, Pile, Rzeszowie, Sandomierzu, Siedlcach, Sieradzu, Tarnowie, Toruniu, Wałbrzychu i Zamościu. Zbiory w tych muzeach są mniej okazałe niż w Muzeach Narodowych, ale to nie znaczy, że są złe. Są ukierunkowane na eksponaty z danego regionu, jeśli więc ktoś się interesuje czymś regionalnym, mogą okazać się dla niego nawet bardziej interesujące niż w narodowym. Dla przykładu w sandomierskim zamku królewskim są piękne zbiory z historii regionu, w tym wydobycia krzemienia pasiastego, natomiast w Wałbrzychu wspaniałe zbiory związane z produkcją porcelany;

- mamy także sporo muzeów tematycznych lub mniejszych lokalnych np. Muzeum Pienińskie w Szczawnicy, Muzeum Plakatu w Wilanowie czy Muzeum w Sanoku z największymi w Polsce zbiorami Beksińskiego, o których Muzea Narodowe mogą pomarzyć ;) Czasem więc nie status decyduje o tym, które muzeum najbardziej przypadnie nam do gustu, albo precyzyjniej: którego zbiory najbardziej nam się spodobają. 

Wiem, że chodzenie po muzeach w czasie wakacji nie jest tak popularne jak wylegiwanie się na plaży czy spacer do Morskiego Oka, tym niemniej polecam. Może przydarzy Wam się gorsza pogoda (za zimna, zbyt deszczowa lub zbyt gorąca) i nie będziecie wiedzieli jak wykorzystać dzień na drugim końcu Polski... To już wiecie ;)

Na koniec dodam jeszcze, że nasze muzea mieszczą się zazwyczaj w naprawdę imponujących budynkach. Niestety specjaliści uważają, że daleko nam do zbiorów europejskich. Po prostu nie stać nas na zakup perełek sztuki. Od siebie dodam, że "nic to" jak mawiał Wołodyjowski, przecież nie wszystko co drogie podoba się szerszej publiczności i nie trzeba nawet powoływać się tu na Picassa ;)

Na koniec dorzucam fotkę z Muzeum Okręgowego w Sandomierzu - z wystawy poświęconej Iwaszkiewiczowi:

Komentarze

Popularne posty