Sms'y od RCB

Od 2020 roku dostaję sms-owe ostrzeżenia z Rządowego Centrum Bezpieczeństwa o niebezpiecznych sytuacjach, w praktyce głównie o wichurach. Właśnie przyszedł kolejny - także o silnym wietrze i w związku z tym o możliwych przerwach w dostawie prądu. Przejrzałam wcześniejsze i u mnie sprawa wygląda tak:
- 2020 rok był dość niebezpieczny. Dostałam w nim 12 ostrzeżeń, z czego 5 w październiku;
- 2021 rok był bardziej łaskawy, chociaż zimny. Dostałam tylko 5 ostrzeżeń. 

Aktualnie mamy dopiero połowę lutego 2022 roku i już mam 6 sms-ów: 4 w styczniu i właśnie dotarł drugi w lutym. Oby kolejne miesiące były lepsze, bo już jest gorzej niż przez cały 2021. Ostatnia wichura była w naszej okolicy wyjątkowo niebezpieczna. Połamała sporo płotów i drzew. Pozrywała też dachy z kilku altanek. Na plus, że oszczędziła domy. No i całe szczęście, że nikt akurat nie przechodził. Dobrze też, że drzewa nie mają liści, bo straty byłyby jeszcze większe. Zresztą do dziś po ogródkach, trawnikach, skwerkach i polach wala się mnóstwo śmieci.

W miniony weekend zorganizowałyśmy sobie babski wieczór. Namówiłyśmy koleżankę, która uwielbia dziergać na drutach - zwłaszcza zestawy: szaliki, czapki i rękawiczki - żeby zaczęła je sprzedawać w internecie. Wszystkie już mamy od niej po kilka kompletów. Wyszło nam, że do tego nie musi nawet rejestrować firmy, ani inwestować w stronę internetową. Wystarczy się wypromować przez facebooka, bo naszym zdaniem jest to branża, czy też dział sprzedaży, który świetnie się nadaje na media społecznościowe. Inne działalności, które są adresowane do przedsiębiorstw, może niekoniecznie znajdą tam odbiorców, np. optymalizacje lean, parki maszynowe, usługi zarządzania personelem, sprzątanie biur... Branże i usługi można mnożyć. Jednakże sprzedaż odzieży, obuwia, kosmetyków czy ozdób wszelkich rodzajów powinna być dobrze odebrana przez użytkowników FB.

Na koniec przykra rzecz: Lasy Państwowe wycięły nasz lasek. Zostawiły tylko kilka drzew na obrzeżach, być może po to, żeby mieszkańcy nie wiedzieli, że środek to polana. Leżą na niej jeszcze resztki pociętych młodych drzew. Stare zabrali wcześniej. Ostrzeżenia o tym RCB nie wysyła. I taka będzie fotka: